środa, 3 czerwca 2015

Zrobię wszystko byś był szczęśliwy

One-shot


Moje urodziny. To był najgorszy dzień w moim życiu ty byłaś dobrą ,,aktorką,, , ja tylko siatkarzem. Nie wiedziałem co zrobisz, co masz na myśli. Ale ty już miałaś plan. Plan by to zrobić. Najpierw przyszłaś do mnie jak zwykle rozmawialiśmy śmialiśmy się. Nagle stałaś się poważna i powiedziałaś. 

Kocham Cię, Zbyszku. Zrobię wszystko byś był szczęśliwy.- chyba chciała coś jeszcze powiedzieć ale przerwał jej telefon.
Co ... . Chciałem powiedzieć 

 Zadzwonił raz drugi. Powiedziałaś że to ważne i że musisz już iść. Uwierzyłem ci, a nie powinienem. Winie się przez to. Następnego dnia były twoje urodziny jak zawsze wpadłem do ciebie z prezentem. Zdziwiłem się drzwi nie były zakluczone, a zawsze były. Wszedłem do kuchni nie było cię. Później do sypialni. Cały w nerwach zobaczyłem kartkę.


,, Drogi Zbyszku wiem, ze dzisiaj są moje urodziny mam pełne 20 lat. 
Wczorajsza rozmowa pewnie cie zszokowała.
 Przepraszam. Przepraszam ze cię tym zaskoczyłam, ale to był mój plan. 
Miałeś być zaskoczony. Czemu? Nie pytaj, sama napisze. 
Najpierw miałam iść do ciebie udawać ze nie pamiętam o urodzinach. Drugą rzeczą miało być powiedzenie ci tych dwóch zdań : : : 
,,Kocham cie, Zbyszku. Zrobię wszystko byś był szczęśliwy.,,
Potem miał zadzwonić mój budzik ok. godz. 16:15.
Zadzwonił raz i powiedziałam że to naprawdę ważne i wyszłam. 
Weszłam do auta, pojechałam do domu.
Odłożyłam kurtkę i zawiesiłam na wieszaku. 
Zanim przecztasz resztę masz iść wyjąć z kurtki prezenty razem z resztą listu.
Z lewej kieszeni to prezent urodzinowy, a w kieszeni z prawej strony to prezent za wszystkie dobre i złe chwile. ,,


Poszedłem na korytarz. W lewej kieszeni była płyta z napisem ,, Odtwurz ja za rok. ,, W prawej była branzoletka, którą dałem jej dawno temu na urodziny i kartka. Myślałem, ze dawno temu ją wyrzuciła, była prawie nie noszona. Był na niej napis ,, Best Friends ,, . Ja miałem taka sama tylko ty miałaś różową, a ja niebieską ale urwała mi się jakiś czas później w bojce. Rozwinołem kartkę i zaczołem czytać:


,, Jak to czytasz pewnie zobaczyłeś płytę z napisem ,, Odtwórz ja za rok ,, i branzoletkę przyjaźni. 
Miałam ją na sobie tylko raz bo bałam się, że się zniszczy. 
Ale nie żałuje tego dzięki temu możesz znaleść nową przyjaźń i uwolnić się od starej. 
Jak to przeczytałeś pewnie się oburzyłeś bo przecież mieliśmy przyjaźnić się na zawsze. 
Ale to ja pierwsza przeszkodziłam nam w przyjaźni. 
Jak nie pytaj, bo sam przecież dobrze wiesz.
Przyjaźń damsko-męska istnieje i ja i ty o tym wiemy,ale ja przekroczyłam to granice. Byłam zakochana w tobie od dłuższego czasu. 
Ty albo udawałeś, że nie widzisz albo byłeś zbyt zapatrzony w siebie. 
Tego nie wiem. Ale jednego jestem pewna. 
Pewna tego że muszę zniknąć. Zniknąć z twojego życia. 
Były dwie drogi by zniknąć pierwszą była śmierć, a drugą ucieczka daleko od ciebie najlepiej za granice.
Nie miałam gotówki do ucieczki, wiec wybrałam śmierć.
Zabójstwo odpada, ale samobójstwo było najlepszą rzeczą jaką mogłam dla ciebie zrobić.
Proszę nie znienawidź mnie. 
Chociaż wiem że i tak o za dużo proszę. W sypialni jest mój pamiętnik przeczytaj go proszę. 
Teraz możesz iść do łazienki tam mnie znajdziesz, ale wiem, że to nie będzie najlepszy widok dlatego odciągałam to tak długo.
Kocham Cie, Zbyszku. 
Twoja Krystyna ,,


Biegiem ruszyłem do łazienki. Ona leżała skulona w wannie. Pudełko z jakimiś tabletkami leżało na ziemi. Kiedy tylko ją zobaczyłem z oczu zaczęły kapać mi łzy. Szukałem puls, najpierw u siebie potem tobie, lecz go nie znalazłem. Zadzwoniłem na 112 i podałem wszystkie potrzebne informacje. Po zakończonej rozmowie usiadłem na ziemi rozpłakałem się i powiedziałem :

- Przepraszam, lecz to mnie zawsze brakło odwagi do powiedzenia Ci tych najważniejszych 9 liter  : Kocham Cie . . . 

Wprowadzenie

Cześć wszystkim co trafili na mojego bloga. Będę tu udostępniała różne rzeczy od np. przepisów po one-shoty i inne ciekawe rzeczy. Wszyscy co to będą czytać proszę o wyrozumiałość i pomoc przy przyszłych błędach.
Akira